Od kiedy jestem w Moskwie moje zycie jest takie monotonne.... nic...absolutnie nic sie nie dzieje poza szkola. Nareszcie jest Wrzesień juz nie moglam wytrzymac myslac o tym jak inni maja wakacje (np. moj brat) a ja byłam w szkole. Postaram sie pisac tu bardziej regularnie ale musicie zrozumieć ze ciężko mi jest napisac tu cos sensownego lub interesującego. A no i postaram sie dodac jakies zdjecia z każdym wpisem. Dzis wstalam dopiero o 11 i troche zle sie z tym czuje ale wsumie..... spanie jest takie ważne. Dzis czeka mnie angielski i psychologia.... niestety. A potem siłownia. 

It's really hard to write something here. My life is so boring. Nothing is happening apart from school. I am so glad it's finally September.... I want colder weather so I can wear my new clothes he he he I 'll try to write here more often but we'll see. I woke up today at 11 ups...thats pretty late for me. I still have to do english and psych.... I've been avoiding doing hw from those subjects for the whole day yesterday. And later I'll go to the gym and work out.